Stanisław Guziec Pożegnanie

„Można odejść na zawsze, by stale być blisko”

ks. Jan Twardowski

Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu 18 lutego 2020 roku odszedł od nas


Pan Stanisław Guziec

– pierwszy dyrektor IV Liceum Ogólnokształcącego im. dr Jadwigi Młodowskiej w Chełmie, ceniony nauczyciel, wielki przyjaciel i współtwórca naszej szkoły.


Bliskim wyrazy współczucia i wsparcia składa
cała społeczność IV Liceum Ogólnokształcącego
z Oddziałami Integracyjnymi im. dr Jadwigi Młodowskiej w Chełmie.

Śp. Stanisław Guziec urodził się w Strzegocicach w 1940r. W 1961 roku ukończył Studium Nauczycielskie w Krzeszowicach – kierunek: opieka nad dzieckiem z wychowaniem muzycznym  Był absolwentem Wyższej Szkoły  Pedagogicznej w Gdańsku – kierunek pedagogiczny.

Swoją drogę zawodową rozpoczął już w 1958r. w  Szkole Podstawowej w Słotowej. Jednak całe swoje życie zawodowe poświęcił naszej szkole z którą był związany od 1 października 1965r.

Pełnił funkcję nauczyciela (przedmioty: pedagogika, metodyka wychowania przedszkolnego i in.), kierownika praktyk pedagogicznych (6 lat), wicedyrektora (Studium Wychowania Przedszkolnego) i od 1991r. do emerytury (1999r.) dyrektora szkoły.

Wielokrotnie odznaczany i wyróżniany Nagrodami Dyrektora, Kuratora, Prezydenta czy Ministra. W 1985r. Pan Stanisław Guziec otrzymał złoty Krzyż Zasługi.

Będąc dyrektorem szkoły był mistrzem zarówno dla uczniów jak i dla młodych nauczycieli. Bardzo dobre relacje łączyły go z koleżankami i kolegami z każdego pokolenia. Wysoka kultura osobista, kompetencje w zakresie kierowania zespołem oraz szczególny takt i empatia powodowały, że Pan Dyrektor pomimo trudnych warunków pracy potrafił stworzyć społeczność szkolną w której każdy czuł się osobą ważną i szanowaną.

Zabiegał o poprawę warunków pracy i nauki w szkole. W latach 90 – tych przeprowadził kapitalny remont sali gimnastycznej i biblioteki. Dzięki temu powstały w szkole nowe pomieszczenia.

W swoją pracę zawsze wkładał serce i wiele energii. Nawet po odejściu na emeryturę żywo interesował się życiem szkoły, był na bieżąco z naszymi sukcesami i problemami, wspierał nas we wszystkich podejmowanych działaniach. Był współtwórcą wydawnictw monograficznych, uczestniczył w uroczystościach szkolnych, spotkaniach.

Z niecierpliwością czekał na obchody 100 – lecia Szkoły w których niestety choroba nie pozwoliła mu wziąć pełnego udziału. Wiemy, że myślami był z nami. Z wielkim zainteresowaniem śledził relacje z uroczystości w mediach. Świadomość jego wsparcia i życzliwości były dla nas w tych dniach wyjątkowo ważne.

W istocie Pan dyrektor Stanisław Guziec był dla naszej społeczności osobą wyjątkową. Jest cząstką naszej wspólnej historii, którą staramy się pisać dalej czerpiąc inspiracje z jego pracy i osobowości.

Społeczność szkolna IV Liceum Ogólnokształcącego

 z Oddziałami Integracyjnymi im. dr Jadwigi Młodowskiej w Chełmie.

Stasiu – Kolego wspominam czas,
gdy dzwonek szkolny łączył nas.

Gdy psychologii treści tajemne
lałeś w uczennic duszyczki ciemne –
by je rozświetlić,
by wiedzą siły, zawsze dla dzieci
dobre były.

Nasz Pedagogu, dżentelmenie,
wzorze kultury i cnót wszelkich,
Twoje nauki były w cenie,
by słaby uczeń stał się wielki.

Kochany Stasiu – Dyrektorze,
wspominam ten wspaniały czas,
kiedy bez stresu i bez strachu
łączył nas zawodowy szlak.

Umiałeś dostrzec pracy wkład,
umiałeś dodać siły.
I nawet kiedy szło nie tak –
Byłeś po prostu miły.

Dar zrozumienia ludzkiej duszy
roztaczał aury blask.
Dla wszystkich obcujących z Tobą
to był spokojny pracy czas.

Za zrozumienie, wybaczenie
i pomoc innym w krąg,
niech się otworzą bramy Raju
pośród anielskich łąk.


Alicja Wątrobińska

– emerytowana nauczycielka wychowania fizycznego

Pożegnanie

            Osiemnastego lutego, we wtorek rano 2020r. odszedł „mój Dyrektor”. Nigdy inaczej o Panu Guźcu nie myślałam, a był przecież „moim Dyrektorem” tylko przez 4 lata. Pod jego jednak skrzydłami nauczyłam się dorosłego, zawodowego życia.

            Nasza znajomość rozpoczęła się ciepłego, słonecznego dnia. Tego dnia przyszłam do IV LO w poszukiwaniu pracy. Byłam wtedy młodą, nigdy nie pracująca zawodowo mężatką, która właśnie ukończyła studia. Bardzo się denerwowałam. Była to dla mnie zupełnie nowa sytuacja. Dyrektor zaprosił mnie do gabinetu, usadził w fotelu, rozpoczął rozmowę na temat ukończonych studiów i moich planów na przyszłość. Jego sposób bycia, prowadzenia rozmowy spowodował, że nie czułam się petentem, który zawraca komuś głowę. Już od pierwszej chwili wiedziałam, że rozmawia ze mną osoba, która do każdego człowieka podchodzi z wielkim szacunkiem i delikatnością. Na zakończenie rozmowy Dyrektor powiedział, że na pewno będzie miał etat dla mnie.

            Tak ta ważna dla mnie znajomość się zaczęła. To, że na początku mojej drogi zawodowej spotkałam właśnie takiego dyrektora spowodowało, że czułam się w pracy bezpiecznie. Wiedziałam, że człowiek jest tu najważniejszy, a nie ta cała biurokratyczna machina, która musi być w każdej instytucji. Za „jego czasów” urodziłam pierwsze dziecko. Mobilizował mnie, abym jeszcze przed porodem, obroniła pracę magisterską – wiedział to, czego ja jeszcze wtedy nie wiedziałam, że dziecko przewraca do góry nogami całe życie. Ufał ludziom, lubił młodych ludzi. Zlecał mi różne odpowiedzialne zadania, które wydawały mi się na wyrost. Pomimo tego, powierzał mi je, a ja je realizowałam. Doceniał młodych, wierzył w ich możliwości. Dzięki temu nabrałam większej pewności siebie i bardzo szybko poczułam, że szkoła w której pracuję jest czymś więcej niż „tylko” pracą.

            Każdy kolejny dyrektor pojawiający się w moim życiu był oceniany przez pryzmat „mojego Dyrektora”. Poprzeczka, którą postawił przyszłym dyrektorom IV LO jest niezwykle wysoko. Trzeba wielu prób, aby do niej doskoczyć. Mając takiego Dyrektora jak Pan Stanisław Guziec stałam się na pewno lepszym człowiekiem, pokazał mi, że również w pracy najważniejszy jest drugi człowiek – jego dobro.

            Na długo pozostanie w mojej pamięci nasze ostatnie spotkanie. Uważne, spokojne oczy, ciepły ton głosu, kiedy z humorem opowiadał o swojej kochanej żonie, która nie daje mu spokojnie poleżeć i zadziwiająco silny uścisk dłoni.

            Ten spokój i silny uścisk dawał mi na dzieję, że każdy kolejny dzień będzie lepszy.

Kilka tygodni później Dyrektor odszedł…

            Pozostawił mi, i jak sądzę osobom, które go znały, wielką wiarę w ludzi, w ich dobro oraz nadzieję, że mimo wszystko, życie człowieka ma jakiś większy sens.

A.U.

Telefon zaufania Rzecznika Praw Dziecka - czynny przez całą dobę, siedem dni w tygodniu.
800 12 12 12

dziennik elektroniczny

dziennik

Biblioteka – wydarzenia

mLegitymacja

Narzędzie online umożliwiające łatwe, szybkie i samodzielne wykonanie zdjęcia do mLegitymacji.

więcej >> mlegitymacja

zobacz

YOUTUBE

kontakt do Koordynatora: tel. 531 392 858, adres mail studio@lupi.pl

karta szkolna

Archiwalna strona www

Informacje o szczepieniach: