Krzysztof Kamil Baczyński „Elegia o…(chłopcu polskim)”
Oddzielili cię, syneczku, od snów, co jak motyl drżą,
haftowali ci, syneczku, smutne oczy rudą krwią,
malowali krajobrazy w żółte ściegi pożóg,
wyszywali wisielcami drzew płynące morze.
Wyuczyli cię, syneczku, ziemi twej na pamięć
gdyś jej ścieżki powycinał żelaznymi łzami.
Odchowali cię w ciemności, odkarmili bochnem trwóg,
przemierzyłeś po omacku najwstydliwsze z ludzkich dróg.
I wyszedłeś, jasny synku, z czarną bronią w noc,
i poczułeś, jak się jeży w dźwięku minut — zło.
Zanim padłeś, jeszcze ziemię przeżegnałeś ręką.
Czy to była kula, synku, czy to serce pękło?
Polecają:
Teofil Błaszko
Weronika Pędzińska
Moim ulubionym wierszem jest ” Elegia o… [chłopcu polskim] ” Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Tematem wiersza jest śmierć młodego mężczyzny w czasie wojny. Matka zwraca się w nim do nieżyjącego, ukochanego syna. Nie doświadczył on szczęścia, albowiem przeżył wiele zmartwień, udręk oraz bólu. Bólu fizycznego, jak i psychicznego.
Na co dzień nie myślimy o tych strasznych, wojennych czasach. Ja uważam , że musimy o nich pamiętać. Pamiętając o tragicznej przeszłości powinniśmy żyć, jakby jutra miało nie być. W każdej chwili może wybuchnąć wojna, dopadnie nas choroba, przeminiemy, niczym płatki róży, a co potem? Żal do siebie, że nic nie zrobiliśmy, aby temu zapobiec.
Nie znamy swojego losu, ale możemy być dobrymi ludźmi, pamiętać o Tych, co zginęli za naszą wolność, dbać o to, aby ich śmierć nie poszła na marne.